


⚡️Catch me if you can… czyli historia rudej Tesli! 🐰🧡
Łapanie tej małej, rudej, wyjątkowo zwinnej i lekko złośliwej damy trwało… aż dwa dni! 😅
Nie ukrywamy – ta akcja mocno spowolniła wszystkie inne działania, bo nasze ludzkie zasoby są ograniczone, a tu naprawdę trzeba było poświęcić sporo czasu i energii!
Rudą istotę płci żeńskiej zauważono w weekend na terenie salonu Tesla Center Warszawa-Ząbki.
Niestety, ponieważ była niedziela, nie można było dostać się do środka. Choć nasze niezastąpione dziewczyny dzielnie negocjowały z Policją i Strażą Miejską, a nawet rozważały skok przez ogrodzenie, akcję musieliśmy odłożyć na kolejny dzień…
Ale i poniedziałek nie był łatwiejszy – mały zgrywus z uporem chował się pod samochodami, skutecznie utrudniając wszelkie próby złapania 🙈
W akcję ratunkową zaangażowało się wiele wspaniałych osób –
💛 ogromne podziękowania należą się przesympatycznym pracownikom salonu TESLA, którzy okazali wielką pomoc i zrozumienie (niestety nie możemy oznaczyć firmy 😞).
Na final catch dołączyły również niezawodne dziewczyny z Stowarzyszenia Pomocy Królikom – Uszate Serca Warszawy, którym serdecznie dziękujemy za wsparcie! 💪🐇
Nasza nowa podopieczna – Tesla – po złapaniu pojechała wraz z wolontariuszką Agnieszką na kontrolę do kliniki Ogonek. Okazało się, że stan jej ząbków pozostawia wiele do życzenia, co tłumaczy, dlaczego nawet suszki rzucone na teren nie kusiły rudej uciekinierki…
Obecnie Tesla przechodzi szczegółowe badania.