


Pchełki Alicja i Maja – dwa czarne serduszka w rozmiarze XL wciąż czekają na dom…
Dziewczynki trafiły do nas jako maleńkie kuleczki, odebrane z interwencji. Dziś to już dorodne dziewczyny w rozmiarze XL – Alicja i Maja – ale w naszych sercach na zawsze zostały Pchełkami. ❤️
Są ze sobą bardzo zżyte – razem przeszły wszystko: strach, niepewność, pierwsze głaski, pierwsze smakołyki… i niestety też długie miesiące czekania na kogoś, kto da im szansę. Czas leci, a one wciąż patrzą na świat zza fundacyjnych krat…
Czarne, duże, niewidzialne? 😞 A przecież to cudowne, spokojne i bardzo mądre króliczki. Korzystają z kuwety, mają domowe maniery i ogromne serca gotowe do kochania. Potrzebują tylko jednej rzeczy – człowieka, który je pokocha.
Może właśnie to właśnie będziesz Ty?
Są w fundacji od malucha (odebrane interwencyjnie z koszmarnych warunków) – 5 siostrzyczek i jeden brat. W przytulisku zostały dwie dziewczynki, które nadal czekają na dom.